pies

Dostał dwa miesiące za próbę otrucia psa. Wyszedł po dwóch tygodniach

Dnia 8 czerwca br. – decyzją Prokuratury Okręgowej w Legnicy – areszt opuścił Arkadiusz B., którego oskarżono o próbę otrucia psa. Arkadiusz B. wyszedł na wolność po dwóch tygodniach aresztu, pomimo że za swój okropny czyn został skazany na dwumiesięczny pobyt za kratkami. Sprawca próbował otruć psa na terenie sklepu „DIK Rowery”, gdzie całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.

Do próby otrucia czworonoga doszło 19 maja br. na terenie sklepu „DIK Rowery” przy ul. Jaworzyńskiej w Legnicy. Nagranie z kamer monitoringu ukazuje, jak 36-letni Arkadiusz B. podjeżdża pod ogrodzenie rowerem i podaje psu trutkę, a następnie odjeżdża z miejsca zdarzenia. Pies cudem uszedł z życiem, a jego właściciele wyznaczyli nagrodę za pomoc w schwytaniu sprawcy.

10 tysięcy złotych kaucji i zakaz opuszczania kraju

Jak podała prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, dnia 23 maja Arkadiusz B. wpadł w ręce legnickich stróżów prawa, którzy doprowadzili go przed oblicze prokuratora. Decyzją sądu truciciel został skazany na dwa miesiące pozbawienia wolności, ale za kratkami przesiedział jedynie dwa tygodnie i 8 czerwca opuścił swoją celę.

36-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził skruchę wobec swojego postępowania, a także chęć zrekompensowania strat, jakie poniósł właściciel czworonoga. Prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci 10 tys. zł kaucji, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Z tego względu prokuratura zdecydowała, że wolnościowe środki wystarczą, aby zabezpieczyć postępowanie w tej sprawie.