Legniczanin zatrzymany z marihuaną na ulicy, policja odkrywa nielegalną uprawę w jego mieszkaniu

W Legnicy doszło do incydentu, który może zakończyć się poważnymi konsekwencjami dla 27-letniego mieszkańca tego miasta. Funkcjonariusze policji, patrolując ulice, natknęli się na młodego mężczyznę, którego zachowanie wzbudziło ich zainteresowanie. Po przeprowadzeniu kontroli osobistej odkryli przy nim niewielką ilość marihuany, co zapoczątkowało dalsze działania ze strony organów ścigania.

Nietypowe zachowanie przyczyną interwencji

Podczas patrolu popołudniową porą 16 października, policjanci zauważyli na ulicy Jaworzyńskiej człowieka, który wzbudził ich podejrzenia swoim nerwowym zachowaniem. Po zatrzymaniu go do rutynowej kontroli, znaleziono przy nim kilka gramów marihuany. To odkrycie skłoniło funkcjonariuszy do podjęcia dalszych działań.

Przeszukanie mieszkania ujawnia więcej

Kolejnym krokiem była rewizja mieszkania podejrzanego. To właśnie tam policjanci natrafili na doniczki z roślinami konopi w różnych fazach rozwoju oraz specjalistyczny namiot foliowy wykorzystywany do uprawy tych roślin. Ponadto znaleziono pojemnik zawierający kilkadziesiąt gramów gotowego suszu marihuany. W wyniku tej operacji zabezpieczono zarówno narkotyki, jak i sprzęt służący do ich produkcji, co stanowi poważne naruszenie prawa.

Konsekwencje prawne dla zatrzymanego

W efekcie tych działań 27-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na postawienie zarzutów. O jego przyszłości zadecyduje sąd, który rozpatrzy sprawę posiadania i nielegalnej uprawy narkotyków. Policja przypomina, że takie działania są surowo karane i mogą skutkować wyrokiem nawet kilkuletniego pozbawienia wolności.

Cała sytuacja stanowi przestrogę dla innych, że nawet niewielkie posiadanie narkotyków może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Organy ścigania podkreślają, że będą nadal podejmować zdecydowane działania w celu zwalczania tego rodzaju przestępczości.