Wydarzenia z Legnicy przyciągnęły uwagę, gdy 26-letni mężczyzna, który niedawno zakończył karę więzienia za kradzieże, ponownie znalazł się na celowniku organów ścigania. Zaledwie kilka miesięcy po wyjściu na wolność, ponownie wkroczył na ścieżkę przestępstwa, co zaowocowało serią kradzieży sklepowych. Z informacji uzyskanych od policji wynika, że jego łupem padały różnorodne przedmioty, w tym słodycze, akumulatory i lasery krzyżowe, a skradziony towar wyceniono na niemal 7 tysięcy złotych.
Brutalny atak na ulicy
Nie zakończyło się na kradzieżach. W ostatnich dniach, mężczyzna zaatakował starszego pana na ulicy, domagając się od niego pieniędzy. Kiedy spotkał się z odmową, nie wahał się użyć przemocy. Uderzenie pięścią w twarz przewróciło starszego mężczyznę, co umożliwiło napastnikowi kradzież saszetki, w której znajdowały się dokumenty oraz 400 zł w gotówce. Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia.
Skuteczna akcja policji
Policja niezwłocznie podjęła działania, które doprowadziły do szybkiego ustalenia tożsamości sprawcy. Przesłuchania i zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutów rozboju oraz licznych kradzieży. Działania te zostały podjęte w kontekście recydywy, co wpłynęło na decyzję prokuratora o złożeniu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Decyzja sądu i dalsze kroki
Podczas posiedzenia sądowego sąd zgodził się na zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec podejrzanego. Grozi mu surowa kara – za rozbój w warunkach recydywy przewidziano nawet do 22,5 roku pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a policja bada jego możliwe powiązania z innymi przestępstwami w regionie Legnicy.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Legnicy
